Ukryta siła podcastu
Dlaczego podcasty są lepsze niż Instagram. Jak zrobić podcast wg podcastuje.pl
Konsumpcja podcastu to wskaźnik, który idzie pod prąd idei Facebooka, Linkednia i Instagrama oraz Twittera. Stawiaj na jakość, dopiero potem na ilość.
Wielkie zasięgi robią na nas wrażenie. Stały się fetyszem. Gdy firma chce współpracować z influencerem, pyta się o ilość odbiorców. To normalne. Każdy chce mieć ich jak najwięcej. W końcu zasięgi sprzedają.
Gdy ktoś chce współpracować z moimi podcastami, na początek też dostaję zapytanie o zasięgi. Wiele firm oczekuje milionowych odsłuchań, bo przekłada miary z Facebooka na podcasty. Gdy dowiadują się, że zasięgi podcastu to np. 500 odsłuchań Developer Wannabe w pierwszym tygodniu, albo na łączach zaczyna się cisza, albo dostaję odmowę. Bo 500 nie robi takiego wrażenia jak np. 15 k zasięgu na Linkedinie czy 100 k na Facebooku, podkręcone reklamami.
Rozumiem myślenie, trzeba sprzedać, a zasięgi sprzedają. Nie jest wtedy ważne kto, a ile. Tu muszę głośno i wyraźnie powiedzieć.
Konsumpcja podcastu to nie zasięgi postów na Facebooku
200–300 odtworzeń podcastu w pierwszym tygodniu nie robi na Tobie wrażenia, prawda?
A co, jeśli powiem, że gdy nagrywam godzinny podcast, to odbiorca na słuchaniu spędza niemal 90% czasu trwania nagrania?
To jest siła podastu.
Długość odsłuchań mierzę w Chartable.
Dzięki temu narzędziu mogę stworzyć jeden link, który otwiera się na smartfonie użytkownika w aplikacji, którą chcę wspierać. Na przykład w Spotify dla Androida lub w Apple Podcasts dla posiadaczy iPhone.
Chartable daje też możliwość zbadania, jak długo Twoi słuchacze zostają z Tobą w czasie trwania nagrania. Czyli prosciej: retencji/konsumpcji podcastu.
Wykres, który Chartable dostarcza, pokazuje uśrednione momenty, gdy słuchacze wyłączają podcast, pozwala zaobserwować nawet skoki słuchalności i to nie tylko z powodu reklam czy tematu, który jest na topie. Czasem rozmowa w podcastach skręca w tak nieoczekiwany moment, że słuchacze po prostu mocno się wciągają.
Okazuje się, że słuchacze podcastu cenią sobie treści, które przygotowuję, np. w audycji Developer Wannabe.
W audycji Escola Mobile razem z gośćmi tworzę treści, które potem przesłuchiwane są wielokrotnie. Bo poświęcamy czas treściom i nie idziemy na YOLO. Nad treściami siedzimy długo. Maglujemy, wałkujemy materiał, szukamy najlepszej możliwości wyrażenia myśli. Aby było ciekawie. Aby rozmowa dawała wiedzę, wartość, rozrywkę.
W tym momencie dochodzimy do najważniejszego wniosku
Posty na Facebooku czy Instagramie mają skalę.
Prawo skali działa tak, że w którymś momencie Twój post trafi do odpowiedniej grupy ludzi. Czasem po prostu się uda, bo influencer nierzadko gromadzi wokół siebie odpowiednią ilość osób, zainteresowanych danym tematem. Czasem to strzelanie z armaty do wróbla.
Podcasty idą pod prąd gigantycznych zasięgów
Nie porównasz zasięgu z retencją/konsumpcją podcastu, bo jak porównać godzinę Twojego czasu z milionem odsłon posta o nowych perfumach/szkole językowej/ebooku?
Ale…słuchacz podcastu zostaje z Tobą na dłużej. A na FB tylko przewija dalej. 3–4 sekundy, to czas, jaki poświęca Ci osoba, która scrolluje FB czy IG. Jeśli Twój post jej nie zainteresuje, to jedzie dalej i tak kończymy na profilach influencerów, którzy tylko balują na Bali, nigdy się nie starzeją, nie pracują i nie tyją.
Kto obecnie może Ci poświęcić 40–50 minut swojego czasu? To jest możliwe i teraz zauważ przewagę podcastu.
Przewaga podcastu jest jeszcze w dwóch aspektach.
Podcasty są materiałem evergreen
Wypuszczasz dobrze przygotowany epizod, promujesz go tak długo, aż przestanie być aktualny. Większość odcinków, które stworzysz, będzie się nadawała do przesłuchania za miesiąc, dwa, czy nawet rok. Dopóki nie będzie rewolucji w Twoim temacie, możesz ten podcast wrzucać na media wielokrotnie i sprawdzać, jak wygląda konsumpcja podcastu.
W Escola Mobile od początku roku tworzę serie. Przygotowuję materiały dla Krzysztofa, który prowadzi ten podcast. Właśnie kończę trzy odcinki o sprzedaży. Jak bardzo zmieni się sprzedaż w najbliższych latach? Raczej zmienią się narzędzia. Podejście i techniki niekoniecznie będą zmieniały się rewolucyjnie. A szkopuł w tym, że właśnie w tej serii opowiadamy o nowoczesnej sprzedaży.
Dzięki temu mam:
– wiedzę o sprzedażach
– ciekawych gości
– zasięgi i większą konsumpcję podcastu, bo po premierze goście wrzucają link do podcastu na swoje media i są zainteresowani tym, aby odbiorcy przesłuchali jak najwięcej i zostali jak najdłużej
Jakość materiału
Staram się tworzyć materiały, które dają wartość odbiorcom. Ta wartość jest wyrażana właśnie w konsumpcji podcastu. Retencja słuchacza pokazuje mi, jaka ma być długość podcastu, jakie tematy są częściej słuchane, czego chcą odbiorcy. Podcast słucha się niejako w międzyczasie. Biegasz, ćwiczysz, prowadzisz auto, gotujesz, spacerujesz. Dzięki podcastom dostajesz treści i maksymalnie wykorzystujesz czas.
Od lat słucham podcastów przy zmywaniu naczyń, a domownicy wciąż nie mogą się nadziwić, dlaczego chętnie to robię :)
Nie ma nic prostszego w tworzeniu treści jak danie słuchaczom tego, czego potrzebują. Przygotuj temat wspaniale, zadbaj o formę, znajdź specjalistę, który o tym opowie. I wtedy odbiorcy zapewniają odpowiednią konsumpcję/retencję w odcinkach podcastu.
Wykorzystaj czas, który Twój słuchacz poświęca na odbieranie Twoich treści. Dodaj jak najwięcej wartości do podcastu.
Nawiązujesz relacje z odbiorcą. Zyskujesz zaufanie, autorytet. Nie jesteś królem życia z Insta, a prawdziwą osobą, z którą warto rozmawiać i warto jej słuchać.
Sprzedawanie nie udaje się w podcastach. O wiele lepiej wychodzi dzielenie się wiedzą i angażowanie odbiorców. Opowiadaj, co wiesz, pomagaj zrozumieć. Edukuj, słuchaj i patrz, jakie są reakcje.
Jeśli posty na social media to sprint, to podcasty to maraton. Biegniesz długo i jest ciężko, ale jesteś mistrzem na mecie.
A jak chcesz zrobić podcast, to dawaj znać. Pisz do mnie. Pomogę i coś wymyślimy.
