W tym mailu dzielę się metodami, które u mnie działają najlepiej do zwiększenia ilości subskrypcji, zasięgu myśli z podcastu i ilości słuchaczy. A na końcu maila jest jedna rada, której nie mam odwagi tego zrobić. 🧅
Zanim zaczniemy:
Powiedz koleżance/koledze o newsletterze podcastowym.
Np. skopiuj i udostępnij ten link: kurspodcastu.pl
A jeśli ktoś z Twojego otoczenia potrzebuje pomocy w tworzeniu podcastów,
1. Blog z podcastu
Wystarczy skopiować opis podcastu, notatki i rozwinąć je do blogposta. Rozpisz się, dodaj ciekawostki, których nie było w opisie podcastu. Dlaczego tak? Bo nie wszyscy czytają notatki do podcastu. Nie wszystkie aplikacje podcastowe mają ładne czcionki lub są wygodne w czytaniu.
A do posta dodaj player odcinka. Wciąż są osoby, które lubią słuchać podcastu na blogu albo na YouTube (Twój hosting z pewnością ma integrację z YT)
Dlaczego warto robić blogposty z podcastów?
- bo podcast nie zarabia, a buduje możliwości
- wykorzystuj podcast do zwiększenia możliwości
- możliwości przekuwaj w biznesy
2. Podcast z bloga
Albo zrób odwrotnie!
Przeczytaj swoje najciekawsze blogposty i zrób z nich podcasty!
Moi koledzy z firmy właśnie to robią. Napisali ciekawe artykuły o sprzedaży, wyrażaniu wartości, o tworzeniu aplikacji mobilnych. Zachęciłem ich do przeczytania. Właśnie pracuję nad edycją podcastów z ich wypowiedzi.
Najważniejsze w tym chwycie jest to, aby nie czytać dokładnie tego, co masz napisane.
Jeśli blogpost napisał_ś na podstawie bulletpointów — masz gotowy szkic podcastu i wystarczy tylko go opowiedzieć. Zacznij opowiadać np. koledze z pracy lub opowiedz ten podcast podczas spaceru czy treningu — to taka podcastowa rozgrzewka.
Nie tyle zniechęcam do czytania blogpostów, ile zachęcam do dodania nowych informacji w czytanym blogpoście.
3. Zniszuj podcast, patrz co chwyta
Pamiętasz mail o niszach?
Ważne jest, aby niszowanie dopracowywać. Nisze się rozwijają, przepoczwarzają. Nisza w niszy to nie zawsze jest dobry, aby robić całą audycję i wszystkie odcinki na jeden temat.
Ale możesz nagrać podcast dla nisz sąsiednich — horyzontalnie.
Zauważ: nisze się przenikają. Jeśli niszą jest odchudzanie, to sąsiednia nisza, która ma dostęp do odchudzania to odchudzanie kobiet, mężczyzn, wegańskie, wegetariańskie, diety planetarne, dieta 1000 kalorii, dieta sokowa. Na te tematy możesz zrobić po kilka odcinków!
Dlatego dopracowuj niszę: eksperymentuj
- nagraj podcast na pokrewne tematy
- nagraj podcast zupełnie inaczej
- nagraj podcast z kimś, kto pracuje w Twojej niszy i poproś o wskazówki
- śledź, co chwyta
- rób więcej tego, co chwyta
Jak można zwiększyć ilość odsłuchań i subskrybentów na janusza?
Odpowiedź na końcu newslettera.
O właśnie! 👇
4. Newsletter
To był moment oświecenia podczas biegania (polecam bieganie na myślenie)
Wystarczy dodać info o nowym odcinku do newslettera, na przykład na końcu maila. Albo po prostu link do newslettera.
Możesz stworzyć oddzielny newsletter i co odcinek wysyłać krótki mail z linkiem do podcastu.
Szymon Negacz, autor podcastu Nowoczesna Sprzedaż i Marketing (NSM). Stworzył prosty newsletter, który wysyła dzień po premierze nowego odcinka.
Jak Szymon zdobywa moje uszy?
Szymon co niedzielę robi odcinek. Co poniedziałek trafia do mnie mail, że podcast wyszedł. Dzięki temu Szymon zdobywa mój czas, bo:
- nie zawsze pamiętam
- mam wyciszone powiadomienia na komórce
- aplikacja do podcastów nie informuje mnie o nowych odcinkach (bo lubię pracować w skupieniu)
A maila sprawdzam codziennie i cenię treści Szymona. W ten sposób twórca trafia do mnie, choć nie zawsze od razu przesłucham jego podcast. Ale pamiętamy przecież, że nie ma wymogu słuchania od razu. Ważne, aby zachęcać do słuchania i dostarczać wartość.
5. Opowiadaj wszystkim o podcastach
Robimy podcasty, mówimy o podcastach, nagrywamy, edytujemy. Podcasterzy żyją w podcastowych bańkach. Dopiero gdy potem piszesz coś w sieci o podcastach. Twoja babcia wie, co to są podcasty?
Moja tak :)
Mówi, że to radio na życzenie. Bez reklam, na ciekawe tematy i bez polityków, bo ona ich nie lubi. Za to lubi podcasty o rękodziele i o historii. I słucha chętnie.
Gdy zapraszasz kogoś 1:1 do słuchania, okazuje się, że wiele osób wciąż myśli, że podcasty to takie coś na YouTube albo w ogóle nie wie o istnieniu podcastów.
Praca 1:1 jest ciężka, bo zajmuje najwięcej czasu. Ale wg mnie jest efektywna, bo w końcu Twój przekaz jest mocno, naprawdę mocno personalny. Rozmawiasz o podcastach z każdym, dostosowujesz temat do jej/jego potrzeb.
6. Dodaj link do podcastu w stopce maila
Wiem, to można podciągnąć pod punkt z Negaczem. Ale link do podcastu to nieco inna sprawa.
W stopkach maila często mamy link do strony firmy czy bloga. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać link do podcastu.
Wspominałem już Chartable? Jeden link, by wszystkimi rządzić, pozdro dla kumatych :)
Gdy zapraszam gości do mojego firmowego podcastu: Escola Mobile, najczęściej wysyłam maila. W stopce jest moje zdjęcie i link do najciekawszego odcinka. Jest to link z Chartable, dlatego nie muszę myśleć, czy wrzucić do posta coś ze Spotify, czy może Apple Podcast.
Do linka do podcastu mam podpiętą analitykę i widzę, że potencjalni goście klikają właśnie w ten link. To świadczy o tym, że mail ich zainteresował i chcą posłuchać, co to za podcast, który ich zaprasza do rozmowy.
Jak chcesz zobaczyć, jak wygląda taka stopka, to napisz do mnie: jedrzej@podcastuje.pl
7. Udzielaj się w grupach na FB
Nic, absolutnie nic nie powinno Cię powstrzymać od wrzucenia linka do podcastu lub do konkretnego odcinka, gdy prowadzisz rozmowę w sieci. I raczej prowadź dyskusje w grupach branżowych niż podcasterskich. Podcasterskie raczej służą do czegoś innego.
Zauważ, że od niedawnego czasu Facebook współpracuje ze Spotify i link w postach i komentarzach, na telefonie odtwarza się dokładnie w Facebooku.
To dobry krok FB i pokazuje, że gigant technologiczny widzi siłę w podcastach.
Protip: Jeśli używasz reklam na FB, możesz podpiąć pixel do linka z podcastem, a potem wybierać odpowiednie grupy, aby robić marketing.
Ważne: jeśli chcesz zrobić oddzielny post na grupie z linkiem do podcastu, przeczytaj najpierw regulamin grupy lub pogadaj z administratorem. Czasem więcej zależy od widzimisię zarządzającego grupą niż od regulaminu.
Polecam bardziej grupy branżowe niż podcasterskie. Te podcasterskie to raczej wożenie drewna do lasu. Lepiej wykorzystać je, aby znaleźć odpowiedź na pytanie, niż promować podcast.
8. Instagram
Instagram rządzi światem w ostatnich latach. Kilka maili temu pisałem, że stories na Instagramie to wspaniały sposób, aby rozkręcić gadkę podcastową. Aby mówić pewnie, do rzeczy i szybko dochodzić do sedna.
Opowiadaj o tworzeniu nowego odcinka podcastu, przygotowuj słuchaczy do premiery. Są osoby, które w napięciu czekają na Twój nowy odcinek.
Protip: Na instagramie Podcastuje.pl moje stories są połączone z osobistym kontem na Facebooku. W opcjach zmieniłem konto biznesowe na konto twórcy i połączyłem je z osobistym kontem na FB. W ten sposób mam większy zasięg mojej wiadomości, bo fanpage Podcastuje na FB śledzi mało osób.
A jak już odcinek wyjdzie — udostępnij link ze Spotify na Instastories.
Wystarczy otworzyć aplikację na telefonie, kliknąć Twój odcinek i znaleźć opcję „udostępnij”. Spotify sam zaproponuje udostępnienie odcinka na Insta.
9. Na janusza 🧅 🧦👡
Idź do sklepu z elektroniką. Sprawdź, czy mają tam ajfony. W każdym z nich jest wbudowana aplikacja Apple podcasts. Wyszukaj tam swój podcast i już wiesz, co robić :)
Ten sposób nie da Ci właściwych słuchaczy, ale Apple odnotuje fakt zwiększenia ilości słuchaczy. I skoczysz w rankingu. Nie mam odwagi tego zrobić.
Boszsz, jak zapachniało cebulą.
Na koniec, ustawmy sobie mindset:
Promocja podcastu nigdy się nie kończy. Nie patrzmy na gigantów polskiego podcastingu. Ich jeden odcinek ma tyle odsłuchań, ile nie nabierzemy w rok. Nie porównujmy się też z kolegami z branży podcastowej. To droga do frustracji, a nie motywacji. Zawsze ktoś będzie miał bardziej i więcej.
W przypadku podcasterów niszowych, a takimi jest większość z nas…
Promocja podcastu nigdy się nie kończy
Powyżej pokazałem Ci 8 przykładów jak zwiększyć ilość odsłuchań i zasięgów.
Niektóre pomysły wystarczy raz ustawić, aby działały cały czas (np. stopka w mailu). Inne wymagają więcej pracy.
Zacznij od jednego, po czym rób to przez miesiąc. Wystarczy 10–15 minut dziennie. Zobacz, co chwyta, a co możesz odpuścić.
Daj mi znać, jak to wygląda u Ciebie. Jakie masz problemy i jak mogę Ci pomóc.